Części Czytelników znane są z pewnością problemy, dotyczące tworzenia nowej terminologii. Każdemu z nas pewnie trudno uniknąć zgrzytów przy próbach adaptacji jakiegoś nowego obcego terminu — i to bez względu na to, czy proponujemy jego tłumaczenie, czy chcemy spróbować spolszczyć pisownię, czy też tylko dodamy końcówkę fleksyjną. Przeczytałem dziś o tym, że problemy terminologiczne mogą mieć jeszcze jeden aspekt, który potrafi być naprawdę sporym wyzwaniem.
Tag: zapożyczenia
Byle przed deadline’em
Skrzynka e-mailowa prawie pusta, a pomysłów na felieton niewiele. Spoglądam na poprzednie teksty… Hm, nie było jeszcze o prawdopodobnie największym problemie języka technicznego — obcojęzycznej terminologii. To może jeszcze zdążę przed deadline’em?